piątek, 17 stycznia 2014

Sandomierz, Beszowa i Koprzywnica

Muzeum Okręgowe w Sandomierzu a tam kolekcja prześlicznych kapliczek przydrożnych, krucyfiksów,  wystawa malarzy pochodzenia żydowskiego (głównie okres międzywojenny) z których większość  niestety zginęła w obozach zagłady.


Bardzo ciekawa jest ekspozycja archeologiczna pokazująca dowody na to że ziemie te były zamieszkałe już 8 tys. lat przed Chrystusem.



 Paleolit i Mezolit, czyli epoka kamienia, to liczne wyroby ceramiki wstęgowej znalezione w okolicach Sandomierza i Krakowa, broń i narzędzia na wysokim poziomie. Żyli tu przedstawiciele megafauny : mamut włochaty, nosorożec, renifer.

                                 Beszowa, gotycki kościół p.w. Św. Piotra i Pawła z 1407 roku



Kościół jest widoczny z drogi Kraków-Sandomierz, murowany z kamienia i cegły, przy wjeździe piękna figura, z boku drewniana dzwonnica. Robi wrażenie, szczególnie jak się obejdzie dookoła, zobaczy ogrom całej budowli. Trzeba też wyobrazić sobie, że to co do dzisiejszych czasów się zachowało, to tylko część całego przedsięwzięcia. Niesamowite, że w malutkiej wiosce liczącej kilkanaście chałup, kiedyś dawno temu powstał taki mega zespół klasztorno-kościelny.


 Na zewnątrz, na bocznych ścianach zachowały się ślady połączeń, gdzie dawniej były dobudowane budynki klasztoru Paulinów. Informacje o początkach tego kościoła  i jego fundatorze biskupie poznańskim Jastrzębcu, znajdziemy  u Jana Długosza.
Kościół to gotycka, trójnawowa bazylika, zachowały się oryginalne gotyckie sklepienia krzyżowo-żebrowe, wyposażenie barokowe. Obok cmentarz przykościelny ze zbiorową mogiłą powstańców z 1863 roku.



 Są też fragmenty murów dawnego klasztoru. Jest to jeden z najcenniejszych przykładów architektury romańskiej, która tutaj zaczyna w budowie sklepień posługiwać się ostrołukiem. Jest barokowy ołtarz główny, wspaniałe freski, filary zdobione płaskorzeźbami.



Koprzywnica - Kościół Św. Floriana z 1207 roku


Kościół klasztorny w Koprzywnicy

Ołtarz główny z obrazem Bartłomieja Strobla
Opactwo Cystersów w Koprzywnicy – dawne opactwo cystersów w Koprzywnicy, w województwie świętokrzyskim funkcjonujące w latach 1183–1819. Było to najbardziej na wschód wysunięte opactwo cysterskie w Europie.
Współcześnie kościół pocysterski pod wezwaniem św. Floriana pełni funkcję świątyni parafialnej. Z zabudowań klasztornych zachowało się jedynie wschodnie skrzydło. Pomieszczenia poklasztorne obecnie są nieużywane, z wyjątkiem dobrze zachowanego kapitularza, w którym urządzono lapidarium.
Opactwo ufundowane zostało około 1183 przez komesa Mikołaja Bogorię Skotnickiego, przy współudziale króla Kazimierza Sprawiedliwego. Mikołaj wydzielił ze swoich posiadłości sporą część swoich dóbr i przekazał je pod fundację klasztoru. Dzięki staraniom komesa król zwolnił zakonników z podatków oraz nadał im pierwsze uposażenie, które stanowiło 10 okolicznych wsi.

 Obok ołtarza Matki Bożej jest Kaplica Św. Walentego - opiekuna tych którzy kochają, z obrazem świętego namalowanym na desce w 1650 roku. Tu odbywają się comiesięczne msze o miłość, o trafny wybór partnera życiowego, za narzeczonych i o wytrwałość w miłości (sądząc po ilości podziękowań i "pozytywnie załatwionych spraw" to działa).


 Są też fragmenty murów dawnego klasztoru. Jest to jeden z najcenniejszych przykładów architektury romańskiej z nadbudowanymi gotyckimi szczytami, która tutaj zaczyna w budowie sklepień posługiwać się ostrołukiem. Jest barokowy ołtarz główny, wspaniałe freski, filary zdobione płaskorzeźbami.
W czasach przedchrześcijańskich istniał to silny ośrodek kultu ognia. Dziś tradycję podtrzymują miejscowi strażacy i organizuję tzw. "bziuki". Jest to widowisko światło-dźwięk, które w Wielką Sobotę, w noc przed Wielkanocą, przyciąga setki turystów.

A to w Książnicach Wielkich, ludzie z kilku wiosek zrobili zbiórkę kasy i  zamiast przydrożnej kapliczki, taką imponującą rzeźbę sobie na rozdrożu postawili.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz