Interesujące było doświadczenie z krawcową. Zamiast zwęzić mi spódnicę, to ją skróciła i to sporo. Wyszła z tego w ciekawy sposób, z nonszalancją i humorem. Powiedziała kilka komplementów, odrzuciła moje obiekcje dotyczące wieku i nakazała mi tak właśnie się ubierać. Oczywiście nie posłucham, ale metoda na odwrócenie uwagi od pomyłki całkiem dobra. Moja córeczka powiedziała, że weźmie sobie tą spódnicę firmy Zara, no to spoko.
Pisane dla tych co to już nie głupie, a jeszcze nie szpetne. Róża Pustyni (Jerychońska, zmartwychwstanka) - wygląda jak martwa, nieatrakcyjna, oderwana od podłoża,sucha kępka gałązek. Miotana przez wiatr po pustyni, może pozostawać w stanie uśpienia miesiące, a nawet lata. Jak tylko napotka źródło wody budzi się do życia, pięknieje, otwiera się, zakwita i nabiera wspaniałych właściwości. Zmartwychwstaje.
poniedziałek, 10 marca 2014
Nieudane próby
Sąsiedzi mają ciekawe zainteresowania, jakieś japońskie "balety z szablami", różne takie kończące się na "do", czyli jajkido, aikido kokaido itd...(przepraszam jeżeli poplątałam te wszystkie rzeczy z "do" na końcu). Zostałam zaproszona na próbę, sąsiadka miała nadzieję, że połknę bakcyla i będziemy razem trenować i dojeżdżać do Szczyrku. Niestety, ten sport to nie dla mnie, jest zbyt poważny, stateczny, precyzyjny. Ja lubię coś bardziej szalonego, najlepiej przy muzyce. Już po kilku minutach wiedziałam , że te japońskie "tańce z szablami" to nie moja bajka, ale i tak dzielnie próbowałam przez całe zajęcia. Na dodatek przez gołe stopy na zimnej podłodze teraz mam katar i kaszel, ale też i doświadczyłam czegoś nowego, a to się liczy. Zostaję przy zumbie, aerobiku i górskich wycieczkach.
Interesujące było doświadczenie z krawcową. Zamiast zwęzić mi spódnicę, to ją skróciła i to sporo. Wyszła z tego w ciekawy sposób, z nonszalancją i humorem. Powiedziała kilka komplementów, odrzuciła moje obiekcje dotyczące wieku i nakazała mi tak właśnie się ubierać. Oczywiście nie posłucham, ale metoda na odwrócenie uwagi od pomyłki całkiem dobra. Moja córeczka powiedziała, że weźmie sobie tą spódnicę firmy Zara, no to spoko.
Interesujące było doświadczenie z krawcową. Zamiast zwęzić mi spódnicę, to ją skróciła i to sporo. Wyszła z tego w ciekawy sposób, z nonszalancją i humorem. Powiedziała kilka komplementów, odrzuciła moje obiekcje dotyczące wieku i nakazała mi tak właśnie się ubierać. Oczywiście nie posłucham, ale metoda na odwrócenie uwagi od pomyłki całkiem dobra. Moja córeczka powiedziała, że weźmie sobie tą spódnicę firmy Zara, no to spoko.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz