Zaczytanie

Przed kominkiem, w podróży, w poczekalni, w pociągu, w kawiarni..... połknęłam ostatnio całą stertę książek. Uwielbiam tak się zaczytać i na trochę oderwać się od codzienności, zapomnieć o iskrzeniu na arenie międzynarodowej, czy politycznych pyskówkach. Tym razem miałam jednak pecha, bo na 16 poleconych mi książek (często jeszcze nie wydanych i przed korektą), zaledwie kilka prawdziwie mnie poruszyło.

Wanda Półtawska - "Beskidzkie Rekolekcje" Dzieje przyjaźni księdza Karola Wojtyły z rodziną Półtawskich. Jest to fantastyczna, szczera, osobista książka-pamiętnik, czasami prawie spowiedź. Autorka dzieli się bogactwem swoich przeżyć,  daje świadectwo pracy nad sobą i wzrostu duchowego. Jest na tych kartach Bóg, modlitwa, przyjaźń, pomoc ludziom i ukojenie na łonie przyrody, która też jest darem od Boga. Są wspomnienia z obozu koncentracyjnego w Ravensbruck, oraz jej własne przemyślenia dotyczące łaski Bożej i cudu przebaczenia.

Eric-Emmanuel Schmitt - " Tajemnica Pani Ming" To cieniutka, niepozorna książeczka o rodzinie, o dzieciach i wychowaniu. Nie istotne że dzieci są wymyślone,  ważne że historia jest pełna mądrości życiowych, anegdot i złotych myśli :

- Zamiast narzekać na ciemność, lepiej zaświecić światło.
- Lepiej spełnić uczynek godny uwagi, niż zostać zauważonym.
-Każda istota jest wyjątkowa, jeżeli jest inaczej, to tylko dlatego że my tego nie  dostrzegamy.
-Jeśli spotkasz człowieka pełnego zalet, staraj się do niego upodobnić. Jeśli spotkasz  człowieka miernego, staraj się odnaleźć jego wady w sobie.
-Człowiek szlachetny okazuje serdeczność bez poufałości. Prostak okazuje poufałość bez  serdeczności.
-Doświadczenie jest świecą, która oświetla wyłącznie tego, który ją trzyma.
-Krzywda się zaciera jeśli zdołamy o niej zapomnieć.
-Ludzie nie znoszą prawdy bo rani, jest nieatrakcyjna, nudna, bo ich rozczarowuje, często nie prowadzi do niczego dobrego, nie przynosi korzyści. Jeżeli nie chcesz kłamać, to nic nie mów. Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza.

Wszystkie te dobre rady i pouczające opowieści godne mędrca, snuje Pani Ming, kobieta dumna ze swojego stanowiska babci klozetowej w męskiej toalecie.

Denise Kiernan - "Dziewczyny atomowe"  Nieznana historia kobiet które pomogły wygrać II wojnę światową. Bardzo istotny i na długie lata zapomniany rozdział w amerykańskiej historii. Jest to opowieść o powstawaniu Oak Ridge w Tennessee i super tajnym "Projekcie Manhattan", losy ludzi, ale głównie kobiet, pracujących przy projekcie, ich poświęceniu, wytrwałości i utrzymywaniu swojej pracy w sekrecie. Wplecione są  badania naukowe i zwyczajne ludzkie wątpliwości związane z powstawaniem bomby atomowej.

Asa Larsson - " W ofierze molochowi" - sympatyczny kryminał z zaśnieżonej Szwecji, z udziałem psów, dziecka i uroczej Pani prokurator. Jest morderstwo, ale nie ma strasznych scen, akcja wartka, wszystko wyważone, w dobrym tonie, czyta się lekko i szybko (400 stron przez jeden dzień), książka odpoczynkowa, nie trzeba wysilać szarych komórek.

Eustachy Rylski- "Obok Julii" Do tej książki trudno mi się ustosunkować, mam mieszane uczucia, niby opowiada o czasach z którymi ja się utożsamiam, ale jest tam za dużo zła, niecenzuralny język, zapach krwi, przekupstwo, morderstwa i totalna bezkarność. Nie moja bajka.